Contents
Podczas Forum Ekonomicznego 2020 w Karpaczu redaktor naczelna Medonet rozmawiała z ekspertami o problemach, które uwidoczniły się wraz z nadejściem epidemii oraz o wyzwaniach, które stoją przed służbą zdrowia w najbliższym czasie.
- Podczas Forum Ekonomicznego 2020 eksperci wskazali największe problemy polskiej służby zdrowia i wyzwania, które przed nią stoją
- Prof. Tomasz Grodzicki podkreślił, że pandemia uwidoczniła, że nie jesteśmy przygotowani na jakiekolwiek zagrożenia zakaźne w Polsce. «Nie ma systemowego myślenia, nie ma przewidywania»
- Michał Kępowicz podkreślił potrzebę transformacji systemu z ilościowego na jakościowy. «W tej chwili patrzymy wolumenem, a powinniśmy efektem»
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 mocno odbiła się na polskiej służbie zdrowia, która nawet przed COVID-19 nie radziła sobie najlepiej.
Problemy polskiej służby zdrowia przed i w czasie epidemii
Jak pokazał Narodowy Test Zdrowia Polaków 2020 przeprowadzony przez Medonet, aż 48 proc. dorosłych w Polsce cierpi na długotrwałe problemy zdrowotne lub zmaga się z chorobą przewlekłą. Co piąty Polak z powodów finansowych musiał zrezygnować z wizyty u lekarza, a co siódmy z wykupienia leku na receptę.
Jednocześnie polskiej służbie zdrowia doskwiera niedostateczna ilość lekarzy oraz słabe finansowanie, a dostęp do lekarzy specjalistów jest w Polsce ograniczony szczególnie dla pacjentów niezamożnych.
Epidemia koronawirusa, która do Polski dotarła w marcu, unaoczniła kolejne problemy polskiej służby zdrowia i sprawiła, że stanęła ona przed wieloma wyzwaniami. Dyskutowano o nich podczas Forum Ekonomicznego 2020 w ramach panelu «Czy polska służba zdrowia jest gotowa na stojące przed nią wyzwania?» prowadzonego przez redaktor naczelną Medonet dr Annę Zimny-Zając.
«Nie ma systemowego myślenia, nie ma przewidywania»
Prof. Tomasz Grodzicki — Prorektor UJ ds. Collegium Medicum i wieloletni krajowy konsultant ds. geriatrii — podkreślił, że pandemia uwidoczniła, że nie jesteśmy gotowi na jakiekolwiek zagrożenia zakaźne w Polsce. Wskazał, że sanepid nie był przygotowany na taką sytuację, jaką jest epidemia. Podobnie oddziały zakaźne, które «zamykaliśmy, bo nikomu się nie opłacało ich utrzymywać».
– There is no systemic thinking, there is no prediction. You think from elections to elections, but there is no plan for the next 10-15 years. Until now, it was clear during the epidemic that it was politics, not content, that was the deciding factor. In short: it was not evident that anyone was listening to infectious agents and epidemiologists, raczej słuchano polityków na temat tego, co należy zrobić — podsumował dotychczasowe decyzje prof. Grodzicki.
See also: Telefony się urywają, spływają skargi… W sanepidzie wszystkie siły skierowane są na walkę z pandemią COVID-19
— Wyjazdy karetek do gorączek, gdzie podejrzewano zarażenie SARS-CoV-2, całkowicie sparaliżowały w pewnym momencie system, ponieważ każdy chory z gorączką trafiał do szpitala zakaźnego bądź jednoimiennego — podkreślił inny problem dr Artur Zaczyński, Zastępca Dyrektora ds. Medycznych z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.
— My nadal nie dostosowaliśmy szpitali do wymogów rozporządzenia ministra zdrowia sprzed wielu wielu lat, które mówi, że w każdej sali powinien być węzeł sanitarny, by spełniać warunki izolatki. Nie przebudujemy szpitali w pół roku, ale system ratownictwa medycznego dostał wskazówki i mam nadzieję, że przy jesiennej fali gorączek nie będzie podobnej sytuacji.
Dr Jarosław Chmielewski — Dyrektor Departamentu ds. Strategii i Działań Systemowych w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta — przyznał, że od marca do czerwca tego roku epidemia spowodowała znaczny wzrost kontaktów pacjentów z Biurem Rzecznika Praw Pacjentów. — W tym okresie odnotowaliśmy ponad 40 tys. telefonów, gdzie 10 proc. to były kwestie braku możliwości kontaktu z lekarzem POZ.
Jeszcze inne problemy zidentyfikował Michał Kępowicz, Dyrektor ds. Relacji Strategicznych Philips Polska, stwierdzając, że pandemia jest testem nie tylko dla systemu zdrowia ale dla wszystkich sektorów gospodarczo-społecznych.
Według Kępowicza w Polsce brakuje systemu zbierania i weryfikacji danych, a bez tego «podejmowanie decyzji na poziomie mikro i makro jest ogromnym problemem». Co więcej, brakuje nasycenia technologiami, «które odciążyłby specjalistów medycznych od takiej pracy, która związana jest z wykonywaniem prostych czynności, które mogłyby być zautomatyzowane».
«Zdrowie powinno przestać być elementem przetargów politycznych»
Pandemia potrwa jeszcze wiele miesięcy, dlatego przed polską służbą zdrowia czeka wiele wyzwań. Jednym z nich z pewnością jest leczenie przewlekle chorych, którzy przez długi okres byli pozbawieni należytej opieki lekarskiej.
— Stany przewlekłe, które ulegają zaostrzeniu, kosztują system o wiele więcej. Otwarcie systemów uważam za dobry manewr Ministerstwa Zdrowia, i mam nadzieję, że nie przeciąży to systemu zdrowia, jesli chodzi o pacjentów z koronawirusem. Cały czas poruszamy się w niepewności kolejnej fali. Musimy wprowadzić zwinne zarządzanie w systemie zdrowia, żeby być gotowi na przyjęcie pacjentów covidowych, nie zabierając dostępu do normalnego leczenia pacjentom w stanach przewlekłych czy z zagrożeniem życia — podkreślił dr Artur Zaczyński, doskonale znający realia polskich szpitali.
Michał Kępowicz zwrócił uwagę na ogromną wagę budowania świadomości zdrowotnej wśród polaków, a także kapitału społecznego. — Ludzie powinni sobie ufać. Medycy -politykom, politycy — medykom, pacjenci — medykom. Jeżeli nie ma zaufania we wszystkich kierunkach, to generuje to gigantyczne koszty, utrudnienia, bariery. Kępowicz podkreślił także potrzebę transformacji systemu z ilościowego na jakościowy. — W tej chwili patrzymy wolumenem, a powinniśmy efektem.
Prof. Tomasz Grodzicki podkreślił, że «zdrowie powinno przestać być elementem przetargów politycznych». — Chciałbym, żeby służbą zdrowia zaczęli zarządzać fachowcy i teraz jest na to nadzieja.
The editorial board recommends:
- Patients have difficult contact with doctors. All because of the pandemic
- What are patients complaining about during a pandemic? Results of the research of the “My Patients” foundation
- Report: One in three chronically ill Poles does not use medications on a regular basis