Contents
Z powodu COVID-19 pani Anna straciła dwóch członków rodziny. Jeden z kuzynów zmarł kilka tygodni temu. – Wiadomość o śmierci Marcina przyniosła smutek, szok i przerażenie. Dzień przed tragiczną informacją zarejestrowałam się na swoją trzecią dawkę. Termin miałam za kilka dni. Muszę powiedzieć, że przez cały ten czas byłam roztrzęsiona – opowiada Medonetowi. To nie był jednak koniec przykrych doświadczeń. – Po tym wszystkim odkryłam jeszcze jedną przerażającą mnie rzecz.
- Z powodu COVID-19 pani Anna straciła dwóch członków rodziny. Dwóch kuzynów (byli bliźniakami)
- Zmarli mężczyźni byli po czterdziestce. Pierwszy zmarł w grudniu zeszłego roku. Drugi – Marcin – odszedł 22 listopada 2021 r., był zaszczepiony
- – Nie wiem, czy Marcin był osobą, która nie rozwinęła ochronnej odpowiedzi immunologicznej pomimo szczepienia, czy odporność poszczepienna u niego wygasła (od szczepienia minęło ponad sześć miesięcy) – zaznacza pani Anna
- Wiadomość o śmierci bliskiego przyniosła kobiecie smutek, szok i przerażenie. Niestety nie był to koniec przykrych doświadczeń. — Jestem jednak przerażona, w jakim społeczeństwie żyjemy — przyznaje kobieta
- 11 stycznia liczba zmarłych z powodu COVID-19 przekroczyła 100 tys.
- You can find more such stories on the Onet homepage
Monika Mikołajska listened to it
«Wiadomość o śmierci Marcina przyniosła smutek, szok i przerażenie»
COVID-19 zabrał dwie osoby z mojej rodziny. Dwóch braci ciotecznych. Kuzyni byli bliźniakami, obaj w służbach mundurowych. Jeden zmarł w grudniu zeszłego roku, czyli jeszcze przed wprowadzeniem szczepień przeciwko COVID-19. Miał 42 lata. Drugi, Marcin, zaszczepił się tak szybko, jak mógł. Odszedł 22 listopada w wieku 43 lat. Obaj byli silni, wysportowani, grali w futbol amerykański, nie sądzę, żeby mieli jakieś choroby współistniejące. Jedynym problemem była u nich lekka nadwaga.
Nie wiem, czy Marcin był non-responderem (czyli osobą, która nie rozwinęła ochronnej odpowiedzi immunologicznej pomimo szczepienia), czy odporność poszczepienna u niego wygasła (od szczepienia minęło ponad sześć miesięcy). Lekarze byli przekonani, że skoro jest zaszczepiony, to uda mu się pokonać koronawirusa.
Pod maską tlenową Marcin spędził trzy tygodnie, a gdy jego stan się poprawił, został wypisany do domu (przed weekendem). Z opowiadania żony wiem, że po tym weekendzie pojawiły się u niego tak silne duszności, że był po prostu siny. Nie przeżył tego.
Wiadomość o śmierci Marcina przyniosła smutek, ale też szok i przerażenie. Dzień przed tragiczną informacją zarejestrowałam się na swoją trzecią dawkę. Termin szczepienia miałam za kilka dni. I muszę powiedzieć, że przez cały ten czas byłam roztrzęsiona. Nie byłam w stanie normalnie pracować ani skoncentrować się na czymkolwiek. Myślałam tylko o tym, czy odporność poszczepienna tak szybko wygasa. Gdy zaś w pomieszczeniach czy w autobusach widziałam osoby bez masek lub «z kinolami na wierzchu», co na jedno wychodzi (a skala ignorancji w kwestii stosowania masek jest w naszym kraju ogromna), na ich twarzach wyświetlał mi się napis «morderca».
Generalnie uspokoiłam się, dopiero kiedy przyjęłam trzecią dawkę. Niemniej lęk ten, choć mniejszy, wciąż jest we mnie obecny.
- Which vaccine for the third dose? What are the conclusions of the research? [EXPLAINED]
«Ludzie… robią się agresywni i złośliwi. Te reakcje są wręcz absurdalne»
Po tym wszystkim odkryłam jeszcze jedną przerażającą mnie rzecz. Podejrzewam, że jesienią sama przeszłam skąpoobjawowy COVID-19. Od września mam zaburzenia węchu i jest to jedyny objaw wskazujący na koronawirusa. Pojawił się on 4,5 miesiąca po drugiej dawce szczepionki. Wcześniej śniło mi się, że straciłam węch. Obudziłam się, już nic nie czując. Potem bywało tak, że raz zapachy czułam normalnie, raz nie. Przez pierwsze dwa tygodnie miałam wręcz wrażenie, że to siła sugestii po nocnym koszmarze. Badanie potwierdziło, że zatoki są drożne, lekarz podejrzewał więc głównie COVID-19. Na test było za późno. Oczywiście nosiłam maseczkę i robię to nadal. Jestem pewna, że nikogo nie zaraziłam.
- Mój tata zmarł. Pomyślcie o nim następnym razem
Po tym, jak uświadomiono mi, że mogłam «mieć koronawirusa», zaczęłam prosić osoby znajdujące się blisko mnie (np. w autobusie czy na jakimś spotkaniu), by zakładały maseczki. 95 proc. osób reagowało pozytywnie. Po śmierci Marcina zaczęłam też informować, że z powodu COVID-19 straciłam dwóch kuzynów. W ten sposób chciałam zwrócić ludziom uwagę na to, byli bardziej ostrożni. Ich reakcja była dla mnie ogromnym i przykrym zaskoczeniem. Lepiej więc prosić jedynie o to by miały maseczkę. Zauważyłam, że kiedy wspominam o tych tragicznych doświadczeniach, ludzie… robią się agresywni i złośliwi. Te reakcje są wręcz absurdalne.
Na informację, że w mojej rodzinie dwie osoby zmarły na COVID-19, kobieta, która stała obok mnie w kolejce, odpowiedziała lekceważącym wręcz tonem: «a mój kuzyn zmarł na grypę». Mówię więc do niej, że tym bardziej trzeba chronić się przed chorobami zakaźnymi. «Skoro poczuje się pani przez to lepiej, to ją założę» — odparła i faktycznie ją założyła, ale tylko po to, by za chwilę zsunąć ją pod nos. I nie jest to jedyny przypadek. Niektórzy, nawet jeśli mają maski, słysząc o śmierci moich bliskich, podchodzą do mnie bliżej i prowokacyjnie tę maskę zdejmują, patrząc wyzywająco prosto w oczy lub traktując mnie jak jakieś dziwadło. Pomijam już złośliwość, ale to dowodzi braku instynktu samozachowawczego.
Write to us! Do you want to tell us your story or draw attention to a common health problem? We are waiting for your stories at: [email protected] #Together we can do more
«Przeraża mnie, w jakim społeczeństwie żyjemy»
Agresja, która pojawia się w ludziach, nie ogranicza się tylko do słów, ale też czynów. Doświadczyłam tego, kiedy pewnego dnia w autobusie zaatakowała mnie pewna «foliarka». W pojeździe było dużo wolnych miejsc, poprosiłam ją więc, by się przesiadła, skoro nie zamierza założyć maseczki. Z początku kobieta w ogóle nie reagowała. Potem wprawdzie odezwała się, ale po to, by zagrozić mi gazem łzawiącym. Udawała też, że dzwoni na policję. W końcu pani ta wstała, myślałam więc, że jednak wybierze inne miejsce. Ta jednak naparła na mnie ciałem, tak, jakby chciała na mnie usiąść. Wciskała mnie w szybę. Oczywiście próbowałam odpychać ją rękami i nogami.
W końcu dwie młode dziewczyny zgłosiły wszystko kierowcy. Ten poprosił kobietę, by wstała — posłuchała, a potem wysiadła. Ona była przygotowana, zakapturzona. Na pewno wiedziała też, że nawet jakbym się nie wybroniła, nie odniosłabym żadnych obrażeń (a więc uniknęłaby odpowiedzialności karnej).
Jestem jednak przerażona, w jakim społeczeństwie żyjemy. I nie chodzi tylko o samą pandemię, ale też o to, w jaki sposób ludzie podchodzą do innych. Śmierć nie robi na ludziach żadnego wrażenia, jeżeli sam nie doświadczył jej w swoim najbliższym otoczeniu. Do tego obojętność miesza się z agresją.
Do wszystkich chciałam zaapelować — szczepcie się przeciwko COVID-19, korzystajcie z trzeciej dawki. Przestrogą jest śmierć mojego kuzyna — po prostu po pewnym czasie odporność spada. Proszę was też o to, żebyście nosili maseczki i robili to dobrze, to znaczy zasłaniali nimi również nosy. Kiedy patrzę na zdjęcia ze świata, widzę, że wszędzie ludzie noszą je poprawnie, a tylko Polacy pod nosem lub na brodzie.
Do you want to test your COVID-19 immunity after vaccination? Have you been infected and want to check your antibody levels? See the COVID-19 immunity test package, which you will perform at Diagnostics network points.
You may be interested in:
- 100 tys. ofiar. «Jest jeden sposób, by uratować ludzi»
- Pierwsza osoba, która zmarła na COVID-19 w Polsce. Kim była?
- How long do vaccines protect against COVID-19? A new study checks several connections
- Two new symptoms of Omicron. More people report them to doctors
- These are the first symptoms of Omikron infection [LIST]
- Who is the most resistant to the Omikron variant?
The content of the medTvoiLokony website is intended to improve, not replace, the contact between the Website User and their doctor. The website is intended for informational and educational purposes only. Before following the specialist knowledge, in particular medical advice, contained on our Website, you must consult a doctor. The Administrator does not bear any consequences resulting from the use of information contained on the Website. Do you need a medical consultation or an e-prescription? Go to halodoctor.pl, where you will get online help – quickly, safely and without leaving your home.