Diagności laboratoryjni pracują w stacjach sanepidu lub krwiodawstwa, w zakładzie patomorfologii czy medycyny sądowej. To oni określają poziom cukru we krwi, ale też wykrywają komórki nowotworowe w pobranym materiale. Czy to opłacalny zawód?
- Diagnosta laboratoryjny to nie osoba, która pobiera krew w ambulatorium. Ale to on bierze na siebie odpowiedzialność za wynik badania
- W szpitalu diagnosta pracuje 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Nie jest to praca dla każdego. Wręcz przeciwnie — wybierają go przede wszystkim pasjonaci
- On May 27, we celebrate the Day of the Laboratory Diagnostician
- More information can be found on the Onet homepage.
Agnieszka Mazur-Puchała, Medonet: Czym właściwie zajmuje się diagnosta laboratoryjny? Co robi na co dzień?
Alina Niewiadomska, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych: Diagnosta laboratoryjny to profesjonalista medyczny, który zajmuje się różnymi obszarami medycyny laboratoryjnej. Właśnie świętujemy dwudziestolecie ustawy, na mocy której zawód diagnosty laboratoryjnego stał się zawodem medycznym, zawodem zaufania publicznego. Powiedziałam, że diagnosta laboratoryjny to profesjonalista, bo są to osoby gruntownie wykształcone, mające duże kompetencje i umiejętności analityczne.
Przyszły diagnosta najpierw musi ukończyć bardzo trudny kierunek studiów – analitykę medyczną na uczelni medycznej. To nie jest etap końcowy jego kształcenia, bo później przychodzi czas na specjalizację. Taka specjalizacja trwa średnio cztery lata i kończy się państwowym egzaminem specjalizacyjnym PES. Specjalistą w dziedzinie medycznej diagnostyki laboratoryjnej zostaje się po dziewięciu latach nauki. Do dyspozycji mamy 13 dziedzin medycyny laboratoryjnej, w której diagności mogą uzyskać tytuł specjalisty.
Diagnosta może pracować w różnych typach laboratoriów: transfuzjologii, hematologii, genetyki, mikrobiologii, w stacjach sanepidu czy krwiodawstwa, w zakładzie patomorfologii czy medycyny sądowej. Ale głównie są to medyczne laboratoria diagnostyczne ogólnoanalityczne, czyli te miejsca, do których zgłaszamy się na badania krwi czy moczu. Materiał pobrany od pacjenta trafia z Punktu Pobrań do laboratorium i tam diagnosta zajmuje się wykonaniem badań w otrzymanej próbce, jego interpretacją. Końcowym etapem procedury jest autoryzacja, czyli osobiste poświadczenie wyniku badania z numerem prawa wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego (PWZDL). Wynik badania trafia do pacjenta lub lekarza.
Żeby zostać diagnostą laboratoryjnym, trzeba skończyć trudne studia. Czy potem robi się łatwiej?
Nie do końca, bo praca diagnosty laboratoryjnego wiąże się z szeregiem trudności. Jak choćby praca w laboratoriach szpitalnych – tam trzeba być do dyspozycji przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Ale w laboratorium medycznym też nigdy nie wiadomo, kiedy faktycznie skończy się pracę. Mogą w tym przeszkodzić awarie, szczególne obłożenie pracą, ale też specyfika pracy z danym materiałem. Dodatkowo, jak w przypadku każdego zawodu medycznego, konieczne są szkolenia, udoskonalanie wiedzy. Medycyna rozwija się przez cały czas, dlatego trzeba być na bieżąco.
Odrębną kwestią jest stres. W konstrukcji psychicznej diagnosty laboratoryjnego musi być taka odporność na nieprzewidziane sytuacje, by był on w stanie podejmować słuszne decyzje także pod presją. Ważna jest też asertywność – czasem konieczne jest odmówienie wykonania badania i wytłumaczenie, dlaczego się tego nie zrobi.
Bardzo dużą trudnością jest odpowiedzialność za całość procesu. Diagnosta autoryzuje wynik, podpisując się pod nim swoim nazwiskiem i dając tym samym gwarancję, że cała procedura przebiegła prawidłowo. A przecież on zajmuje się próbką dopiero po jej pobraniu i dostarczeniu do laboratorium, co oznacza, że musi polegać też na pracy innych i im ufać. W ostatecznym rozrachunku to jest wzięcie odpowiedzialności za zdrowie i życie pacjenta. Dlatego tak ważną rolę odgrywają szkolenia z każdego etapu postępowania — od pobrania materiału do wydania wyniku.
To brzmi jak praca pod ogromną presją. Czy za tak dużą odpowiedzialnością idą zachęcające zarobki?
Niestety nie są one absolutnie takie, jak byśmy oczekiwali. Na ten moment to średnio 3,5 tys. zł brutto. Mało godne wynagrodzenie za taką pracę. Oczywiście samorząd zawodowy zabiega o to, żeby uregulować sferę finansową, ale na ten moment nie znajduje to odzwierciedlenia w realnych zmianach. Rozwiązania, jakie są proponowane przez MZ, nie są oczekiwanymi od lat zmianami systemowymi. Samorząd zawodowy diagnostów przedstawił swoje propozycje. Czekamy na realne zmiany w siatce płac dla diagnostów i pozostałych pracowników laboratoriów medycznych.
Światełkiem w tunelu są dyrektorzy i prezesi placówek, którzy doceniają diagnostów i podnoszą płace w niektórych ośrodkach. Ale niestety w większości dalej wygląda to bardzo źle.
Diagnosta musi podnosić swoje kompetencje, odbywać szkolenia. I robi to z własnej kieszeni. Co więcej, nie wszyscy pracodawcy dają pracownikom urlopy szkoleniowe, więc nie mogą się oni kształcić nie tylko ze względów materialnych, ale też logistycznych. Na szczęście są też tacy pracodawcy, którzy dofinansowują szkolenia. A samorząd zawodowy bezpośrednio dofinansowuje jednostki szkolące, aby obniżyć ceny kursów specjalizacyjnych, przyznaje też nagrody dla osób, które podnoszą swoje kompetencje i uzyskują tytuł specjalisty. Zawód diagnosty laboratoryjnego wiąże się z dużą odpowiedzialnością i koniecznością ciągłego doszkalania się, niestety rzadko jest to dostrzegane i doceniane. Chcemy mieć specjalistów na najwyższym europejskim poziomie, ale trudno dokształcać się przy tak niskich zarobkach.
Praca pod presją, ogromna odpowiedzialność i niskie zarobki. Kto chce pracować w takim zawodzie?
Pasjonaci, po prostu. Dobrym diagnostą jest osoba, dla której to jest kierunek pierwszego wyboru. Jeśli dziś spytamy takiego diagnostę, czy dalej chce pracować w zawodzie, powie, że tak. Bo to jest coś, co lubi, kocha, pomimo mało satysfakcjonujących zarobków. To szczególna praca, wymagająca ścisłego umysłu, analitycznego myślenia i potężnej wiedzy. A my mamy w Polsce ludzi kompetentnych, którym można zaufać. Takich, którzy zabezpieczają zdrowie Polaków na najwyższym poziomie. Szczególnie to było widać od początku pandemii, kiedy każda Polka i każdy Polak widział, jak pracują diagności, którzy wykonują czasem nawet ponad 100 tys. testów na COVID-19 jednego dnia.
Also read:
- 12 things we learned from the Polish National Health Test 2021
- Oncologists are on the brink: an incredible wave of tumors, people are begging for help
- Is it worth checking if I have antibodies after being vaccinated against COVID-19? The expert explains
- COVID-19 is just the beginning? Will virology be the science of the XNUMXst century?
The content of the medTvoiLokony website is intended to improve, not replace, the contact between the Website User and their doctor. The website is intended for informational and educational purposes only. Before following the specialist knowledge, in particular medical advice, contained on our Website, you must consult a doctor. The Administrator does not bear any consequences resulting from the use of information contained on the Website. Do you need a medical consultation or an e-prescription? Go to halodoctor.pl, where you will get online help – quickly, safely and without leaving your home.