Międzynarodowe badania opublikowane w tygodniku The Lancet wykazały, że przyjmowanie statyn zmniejsza ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego u kobiet.
Statyny działają poprzez obniżenie poziomu cholesterolu LDL. Od dłuższego czasu trwa debata dotycząca tego, czy leczenie statynami jest równie skuteczne w przypadku obu płci. Choroby układu sercowo-naczyniowego dotykają kobiet później niż mężczyzn, dlatego mniejsza liczba pań uczestniczących w dotychczasowych badaniach sprawiała, że wyniki nie były wystarczająco reprezentatywne.
Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Sydney, podczas których zestawiono wyniki 27 analiz z różnych krajów, potwierdziły, że statyny korzystnie wpływają nie tylko na kobiety, które przeszły już epizod sercowo-naczyniowy, jak zawał czy udar, ale także na panie znajdujące się w grupie ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego. Porównywane dane dotyczyły łącznie 174 tys. osób.
Leczenie statynami zmniejszało ryzyko epizodu sercowo-naczyniowego o 21 proc. z każdym obniżeniem poziomu cholesterolu LDL o 1 mmol/l zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn bez względu na historię chorób układu sercowo-naczyniowego. Przekładało się to na znaczne obniżenie ryzyka zgonu w przypadku obu płci.
Obserwujemy ostatnio tendencję do zalecania statyn osobom nie mającym zdiagnozowanych chorób układu sercowo-naczyniowego, ale z wystarczająco dużym ryzykiem ich rozwoju w przyszłości. Wyniki tych badań potwierdzają, że zalecenia te powinny dotyczyć w równym stopniu mężczyzn i kobiet — podkreśla autor badań prof. Anthony Keech. (PAP)