Medytowanie pomaga zwalczyć samotność oraz zmniejsza aktywność genów związanych ze stanami zapalnymi organizmu — informują amerykańscy naukowcy na łamach czasopisma Brain, Behavior and Immunity.
Badacze z Univesity of California w Los Angeles (USA) poddali treningowi medytacyjnemu MBSR (mindfulness-based stress reduction — redukcja stresu oparta na uważności) osoby w wieku od 55 do 85 lat i stwierdzili, że przyswojenie technik medytacji nie tylko sprzyja osłabieniu uczucia osamotnienia, często będącego udziałem ludzi starszych, ale również wpływa na obniżone funkcjonowanie genów sprzyjających zapaleniu (proinflammatory genes).
Nasze badanie prezentuje dowód pokazujący, że interwencja psychologiczna może zmniejszać samotność, a także redukować aktywność genów sprzyjających zapaleniu. Jeżeli zostanie to potwierdzone w dalszych badaniach, MBSR może stać się cennym narzędziem, służącym poprawie jakości życia osób w podeszłym wieku — komentuje Steve Cole, profesor medycyny i psychiatrii na UCLA i wiodący autor badania.
Uczucie osamotnienia wywiera negatywny wpływ zarówno na psychikę człowieka, jak i na jego stan fizyczny. Samotność sprzyja chorobom serca, chorobie Alzheimera, depresji, a także przedwczesnej śmierci. Dotychczasowe metody stosowane do osłabienia uczucia osamotnienia nie przynosiły spodziewanych efektów.
Teraz okazało się, że już ośmiotygodniowy program medytacji MBSR poprawia samopoczucie psychiczne uczestników, a także zmniejsza zagrożenie związane z powstaniem zapalenia w organizmie, które choć na krótką metę wywiera korzystny wpływ na ciało, pomagając uporać się z uszkodzeniami i pokonać intruzów, w dłuższym okresie czasu może przyczyniać się do powstawania zaburzeń fizycznych i psychicznych.
To nie pierwsze badanie, które wiąże techniki medytacyjne z obniżoną aktywnością genów związanych z zapaleniem. W zeszłym miesiącu dr Helen Lavretsky udowodniła, że joga także wpływa na funkcjonowanie tych genów, jak również pomaga zredukować stres.
Te badania popychają nas do zastanowienia się nad związkiem umysłu i genomu, a także odkrywają proste sposoby, które można wykorzystać w celu poprawienia stanu zdrowotnego człowieka- podsumowuje dr Michael Irwin, profesor psychiatrii w Semel Institute for Neuroscience and Human Behavior na UCLA. (PAP)
ooo/ to/