Contents
In line with its mission, the Editorial Board of MedTvoiLokony makes every effort to provide reliable medical content supported by the latest scientific knowledge. The additional flag “Checked Content” indicates that the article has been reviewed by or written directly by a physician. This two-step verification: a medical journalist and a doctor allows us to provide the highest quality content in line with current medical knowledge.
Our commitment in this area has been appreciated, among others, by by the Association of Journalists for Health, which awarded the Editorial Board of MedTvoiLokony with the honorary title of the Great Educator.
Na początku 2020 r., czyli podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa, naukowcy z Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi umieścili w sieci ankietę, służącą zebraniu informacji o objawach COVID-19 u Polaków. W marcu 2022 r. przyszedł czas na podsumowanie i publikację jej wyników. Kierownik zakładu oraz pomysłodawca ankiety podzielili się z nami wynikami jedynego w Polsce i unikalnego na skalę światową badania. Czy Polacy zakażeni koronawirusem chorowali w szczególny sposób?
- — Obserwując pacjentów podstawowej opieki zdrowotnej postanowiliśmy zebrać objawy COVID-19, które u siebie obserwowali i stworzyć ich listę. W jakiś sposób je usystematyzować, żebyśmy my, lekarze, ale także pacjenci, mieli pojęcie, jakich objawów wypatrywać i jakie objawy mogą wskazywać na tę chorobę — mówi dr n. med. Paweł Lewek, jeden z autorów badania
- Jak dodaje, pomysł narodził się w pierwszych miesiącach epidemii, gdy o chorobie wiedziano niewiele. — To były czasy bez testowania, bez testów antygenowych, więc chcieliśmy pomóc sobie i pacjentom — tłumaczy
- Na podstawie objawów, które pacjenci zgłaszali w gabinetach opracowano internetową ankietę, w której swoimi objawami mogli (i nadal mogą) dzielić się wszyscy chorujący Polacy. Niedawno podsumowano wyniki
- Check your health. Just answer these questions
- More information can be found on the TvoiLokony home page
Koronawirus. Jak chorowali Polacy?
Celem ankiety było jak najlepsze poznanie objawów u osób zakażonych koronawirusem, które w konsekwencji będzie prowadzić do poprawy diagnostyki i leczenia COVID-19.
Łódzki ośrodek ma długoletnie doświadczenie w monitorowaniu pacjentów podstawowej opieki zdrowotnej. Od ponad 20 lat zajmuje się badaniami, jak pacjenci realizują zaleconą przez lekarzy rodzinnych terapię. Prace te dotyczą przede wszystkim przestrzegania zaleceń w trakcie chorób przewlekłych. Tymczasem dwa lata temu okazało się, że w Polsce pojawiła się powszechna ostra infekcja, która budzi gigantyczne problemy nie tylko zdrowotne, ale i społeczne.
— COVID-19 nas zainteresował – mówi prof. dr hab. med. Przemysław Kardas, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi – bo wywołuje go koronawirus SARS-CoV-2, a przecież ta rodzina wirusów nie jest nam obca. Żyliśmy z nią od lat i jeszcze do niedawna nauczaliśmy studentów, że m.in. koronawirusy powodują banalne przeziębienia. Infekcje, które każdy z nas łapał przynajmniej raz do roku, a już miesiąc później nie pamiętał dokładnie, kiedy to było. Ale nagle jeden rodzaj koronawirusów się zmienił. Stał się bardzo niebezpieczny i wprowadził w nasze życie ogromne zmiany. Niedawno minęły dwa lata od rozpoczęcia pandemii, ogłoszonej pod koniec stycznia 2020 r. Nikt z nas się nie spodziewał, że przyjdzie nam żyć w takich warunkach, nikt również nie wie, jak długo koronawirus w wersji, która zmienia nasze codzienne życie, będzie nam towarzyszył.
- New complications after COVID-19. “We don’t want to hear about it”
Choć przez te dwa lata wypracowaliśmy narzędzia do walki z SARS-CoV-2, mamy świadomość, że każdy z nas prędzej czy później zetknie się z tym wirusem. Lekarze wciąż obawiają się, że niski stopień wyszczepialności spowoduje w naszym kraju problemy z drugą warstwą ochronną.
— Mamy dwie warstwy ochrony – tłumaczy prof. Kardas. – Pierwsza to warstwa indywidualna, ochrona, którą daje jednostce szczepienie. Dodam, że nigdy nie jest to ochrona 100-procentowa. Nie jest tak, że wszyscy, którzy się zaszczepią, na pewno nigdy nie zachorują na COVID-19. Jednak istnieje jeszcze druga warstwa ochrony, polegająca na tym, że jeżeli odpowiednio dużo osób w społeczeństwie się zaszczepi, łańcuch szerzenia się choroby zostanie przerwany. Dlatego nie mamy obecnie problemu z gruźlicą czy kiłą, choć obie te choroby są w społeczeństwie obecne. Jednakże funkcjonują na tyle rzadko, że zakażenie staje się mało realne. Z koronawirusem jest dokładnie odwrotnie, mamy pandemię. Tymczasem podobną sytuację kontroli szerzenia się choroby, tak jak w przypadku gruźlicy czy wirusowego zapalenia wątroby typu B, można osiągnąć za pomocą szczepień. Stała się rzecz niezwykła, bo w ciągu bardzo krótkiego czasu udało się opracować skuteczne szczepionki. Nie musimy czekać 10 lat w beznadziejnej sytuacji z pandemią szerzącą się w sposób niekontrolowany, możemy szybko wprowadzić działania naprawcze – dodaje profesor.
- The most common symptoms of long covid. They go on for months
Ponieważ koronawirus nie zniknie, lekarze przestrzegają, by nadal traktować COVID-19 poważnie. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że za rok, za miesiąc, a może już jutro pojawi się nowa mutacja, która będzie wymagała innych środków zaradczych.
Łódzkie badanie ma być kolejnym elementem, który pozwoli na poprawę celności rozpoznania COVID-19 już na etapie pierwszych objawów.
Podsumowanie wyników badania: mężczyźni mieli mniej objawów, a kobiety dłużej dochodziły do zdrowia
O samym badaniu opowiada jego pomysłodawca dr n. med. Paweł Lewek, specjalista medycyny rodzinnej, adiunkt w Zakładzie Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Monika Zieleniewska, MedTvoiLokony: Jak doszło do sformułowania ankiety?
Dr Paweł Lewek: Pomysł na badanie powstał w połowie 2020 r. kiedy dowiedzieliśmy się o nowej chorobie, jaką jest COVID-19. Obserwując pacjentów podstawowej opieki zdrowotnej postanowiliśmy zebrać ich doświadczenia odnośnie objawów tej choroby i stworzyć ich listę. W jakiś sposób je usystematyzować, żebyśmy my, lekarze, ale także pacjenci, mieli pojęcie, jakich objawów wypatrywać i jakie objawy mogą wskazywać na tę chorobę. Przypominam, że to były czasy bez testowania, bez testów antygenowych, więc chcieliśmy pomóc sobie i pacjentom.
Jakie było najważniejsze pytanie?
Dotyczyło objawów COVID-19 w ciągu pierwszych 14 dni choroby. Na naszej stronie http://objawycovid.pl/ jest duża tabela, gdzie wymienione są aż 54 objawy. W ciągu pierwszego miesiąca działania ankiety wciąż dopisywaliśmy nowe zgłaszane przez pacjentów objawy. Na osi czasu od 1. do 14. dnia pacjenci mogli zaznaczyć, kiedy i jakie symptomy się pojawiały.
O co jeszcze pytaliście?
M.in. o to, w jakim stopniu pacjenci powrócili do sprawności sprzed choroby, o daty robienia wymazów. Pytaliśmy też, czy pacjenci byli hospitalizowani, czy leczyli się w domu. Grupa uwzględniona w obecnym badaniu to zdecydowanie pacjenci podstawowej opieki zdrowotnej, czyli ci, którzy chorowali w domu. Zresztą tylko niewielka część z nich trafiła do szpitala. Oczywiście trzeba było podać takie podstawowe dane typu, jakie choroby dodatkowe miał pacjent, gdzie mieszka (w mieście czy na wsi), jaka jest jego waga wzrost itp. Nie wszystkie wyniki są już opracowane. W naszym pierwszym badaniu, oczekującym na publikację, skupiliśmy się głównie na objawach i na tym, w jaki sposób korelują z płcią. Okazuje się, że jest pewna różnica. Zresztą wiadomo, że COVID-19 trochę inaczej przebiegał u mężczyzn i u kobiet. U mężczyzn występuje zdecydowanie większe ryzyko hospitalizacji, pobyt na oddziale intensywnej opieki medycznej oraz większą szansę na zgon. Takie różnice były widoczne już wcześniej, ale dzięki zebranym przez nas danym, zidentyfikowaliśmy konkretne objawy. Są też takie, które występują częściej u kobiet. Jest ich aż 31, znacznie więcej niż u mężczyzn.
Proszę wymienić te najczęstsze.
Najczęstsze objawy występujące zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn to: brak węchu, ból głowy, bóle mięśni, brak apetytu i ból pleców. Zgłaszało je ponad 50 proc. ankietowanych. U mężczyzn statystycznie częstsze były: stan podgorączkowy, ewentualnie gorączka i krwioplucie. Ten ostatni objaw zgłaszało 4 proc. pacjentów, a statystycznie występował częściej u panów, nie wiadomo jeszcze dlaczego. Analiza pokazuje, że nasze badania odnosiły się głównie do wariantu alfa, bo większość ankiet wpłynęła w trakcie 3. fali, a według danych ECDC przeważał wtedy wariant alfa.
- Muscle pain during COVID-19. «He was so strong I couldn’t touch myself»
Ile osób odpowiedziało na waszą ankietę?
Było różnie na różnych etapach, natomiast omawiana praca dotyczy 2408 osób. Wszystkich odpowiedzi mieliśmy 7034. Sporo osób musieliśmy odrzucić, bo np. 80 osób wcześniej odpowiadało już na ankietę, ponad 2,5 tys. nie było przetestowanych testem PCR. Nie uwzględniliśmy też tych, którzy tylko oznaczali sobie poziom przeciwciał, gdyż chodziło nam o to, żeby COVID-19 był potwierdzony. Wiek badanych wahał się od 18 do 90 lat, średnia wynosiła 42 lata. Kobiety stanowiły 56,9 proc.
Czy w odpowiedziach pacjentów znalazło się coś, czego się nie spodziewaliście?
Ciekawe jest to, że pierwsza trójka objawów to: fatigue, brak węchu i headache. Zmęczenie deklarowało 87 proc., brak węchu – 73 proc., a ból głowy – 69 proc. Porównując COVID-19 z innymi chorobami przebiegającymi w sposób przeziębieniowy, okazuje się, że wyróżnia go męczliwość. Nawet nie duszność, a ogólne zmęczenie, brak sił. 36 proc. osób zgłaszało nadmierną senność; to jest objaw, który wcześniej w infekcjach górnych dróg oddechowych pacjenci zgłaszali bardzo rzadko. Najciekawsze są właśnie objawy, które do tej pory nie pojawiały się w czasie infekcji górnych dróg oddechowych. Np. ból w klatce piersiowej zgłoszony przez 34 proc. ankietowanych, zawroty głowy – 30 proc. obniżenie nastroju, depresja – aż 29 proc. czyli prawie co trzecia osoba. Wzmożone pragnienie, biegunki, bezsenność – 30 proc. Ogólnie rzecz biorąc objawy, które nas zaskoczyły, występowały u niewielkiej liczby osób. 5 proc. zgłosiło np. ból oczu, suchość w jamie ustnej – 22 proc., przeczulicę skórną – 18 proc., metaliczny posmak w ustach – 15 proc., wypadanie włosów – 15 proc., drętwienie kończyn – 13 proc., ból zębów – 8 proc. Z tych objawów u kobiet częściej występowały: bezsenność, ból oczu, wypadanie włosów i suchość w jamie ustnej.
- Polish scientists have described over 50 symptoms of COVID-19. Among them: toothache, photophobia or temperature drop
A jaki był czas pojawiania się poszczególnych objawów?
Na początku infekcji najwięcej osób zgłaszało zmęczenie, bóle głowy i bóle mięśniowo-stawowe. Zmęczenie szczególnie nasilało się w 3 – 4 dobie. Brak węchu pojawiał się w 6 dobie. 6 – 8 doba to był szczyt. Na początku infekcji ten objaw występował u zdecydowanie mniejszego odsetka badanych. Oczywiście wraz z upływem czasu objawy się wygaszały.
W którym dniu przypadała kumulacja?
Zdecydowanie od 4. do 8. dnia. Na początku COVID-19 wyglądał jak każde przeziębienie, a rozpoznać go bez testów można było dopiero od 6. dnia. Widać wyraźnie, że taka sytuacja ułatwia rozprzestrzenianie się infekcji.
Czy pojawiły się jakieś nowe wnioski w porównaniu z już publikowanymi pracami dotyczącymi koronawirusa?
W przypadku ostrego covidu naukowcy ograniczali się zazwyczaj do 5 – 10 podstawowych objawów. Nikt tak szczegółowo nie analizował tej choroby. O ile wiem, jest to pierwsza taka praca. Nie ma jeszcze prac dotyczących 54 objawów w ostrym COVID-19 oraz ich przebiegu w ciągu dwóch tygodni w populacji podstawowej opieki zdrowotnej.
- What to do when the coronavirus infection is accompanied by a fever? [WE EXPLAIN]
Czy objawy u Polaków miały w sobie coś szczególnego?
Badania wykonane na mniejszych grupach i w populacji szpitalnej trochę się różnią. Większość prac dotyczy populacji szpitalnej, gdzie wśród objawów przeważa duszność. Jednak jeżeli ktoś ma ten objaw, z dużym prawdopodobieństwem trafi do szpitala, więc różnice da się wytłumaczyć w ten sposób. W zagranicznych publikacjach zdecydowanie przeważają objawy z górnych dróg oddechowych – gorączka i kaszel, a u nas nie. W Polsce najczęstsze było zmęczenie, brak węchu i smaku oraz ból głowy.
A jak Polacy opisywali swój powrót do zdrowia?
Prosiliśmy osoby, które przebyły COVID-19, żeby oceniły, jak się czują w skali od 1 do 100. Chodziło o to, czy na 100 proc. powróciły do zdrowia. Średnia wyniosła 75 proc. Czyli choroba ujęła pacjentom średnio 25 proc. zdrowia. Statystycznie kobiety gorzej wracały do zdrowia. Zgłosiły, że na 74 proc. a mężczyźni na 79. 12 objawów trwało dłużej u kobiet niż u mężczyzn. Były to np.: obniżenie temperatury ciała zgłaszane przez 28 proc. pań, kichanie, mdłości. Jeśli natomiast chodzi o objawy trwające ponad 2 tygodnie, to mogę wymienić: zmęczenie, kaszel, suchość w jamie nosowej, suchość w jamie ustnej oraz wzmożone pragnienie.
Czy wszyscy badani byli jednakowo leczeni?
Zapewne nie, tego nie sprawdzaliśmy. W tamtym czasie nie było jednego schematu leczenia.
Pierwsze badanie oczekuje na publikację, co dalej?
W tej chwili badanie jest na etapie recenzowania, jeśli recenzenci wypowiedzą się pozytywnie, zostanie opublikowane. Później będziemy opracowywać kolejne dane, prawdopodobnie porównamy między sobą kolejne fale. Pewnie zbadamy też, jaki wpływ na objawy miało palenie papierosów, bo pacjenci odpowiadali na pytanie, czy palą. Oczywiście zajmiemy się również chorobami współistniejącymi.
Do you want to test your COVID-19 immunity after vaccination? Have you been infected and want to check your antibody levels? See the COVID-19 immunity test package, which you will perform at Diagnostics network points.
Read also:
- The 20 most common symptoms of COVID-19. Among them, the popular symptom of Omicron
- COVID-19 in the unvaccinated. Doctors advise what to do and how to treat yourself
- How to treat Omikron at home? Here are the most important rules and recommendations