Obniżające ciśnienie krwi leki z grupy beta-blokerów mogą zapobiegać powstawaniu przerzutów raka piersi — poinformowano podczas European Breast Cancer Conference w Barcelonie.
Wspólne badania naukowców z Queen’s Medical Centre w Nottingham (Wielka Brytania) oraz uniwersytetu Witten w Niemczech wykazały, że pacjentki przyjmujące beta — blokery były aż o 71 procent mniej zagrożone zgonem z powodu raka piersi niż chore na raka piersi, które nie brały beta — blokerów. Leki te blokują działanie adrenaliny i noradrenaliny — hormonów, które mogą pobudzać rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych.
Raka piersi — jak zresztą wszystkie nowotwory — najłatwiej leczyć wtedy, gdy zostanie wykryty wcześnie, przed pojawieniem się przerzutów. Gdy komórki nowotworu zaczną migrować do innych tkanek i tworzyć tam nowe guzy, leczenie staje się znacznie trudniejsze. Jednak sam proces tworzenia przerzutów wciąż nie został dostatecznie poznany.
Autorzy badań zaznaczają, że potrzebne są dalsze prace, zanim beta — blokery ewentualnie wejdą do praktyki onkologicznej.(PAP)